Reklama.
Ze względu na to, że ubezpieczenie chorobowe jest dobrowolne, prawo do korzystania z niego mają tylko te osoby, które opłacają składkę chorobową przez minimum 90 dni. Dopiero po tym okresie przedsiębiorca może się ubiegać o otrzymywanie zasiłku chorobowego.
Niestety przedsiębiorcy, którzy w ramach tzw. Tarczy Antykryzysowej wystąpili o możliwość zwolnienia z opłacania składek ZUS, teraz mogą mieć spory problem z otrzymaniem zasiłku chorobowego.
Zasiłek chorobowy dla przedsiębiorcy 2020. Ważne (i bezprawne) zmiany przez pandemię
Jak donosi prawo.pl, ZUS zaczął już wydawać w tej sprawie decyzje odmowne, powołując się w ich uzasadnieniu "na przepisy ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, zgodnie z którymi zasiłek chorobowy przysługuje ubezpieczonemu, który stał się niezdolny do pracy z powodu choroby w czasie trwania ubezpieczenia chorobowego".Zakład Ubezpieczeń Społecznych argumentuje w pismach wysyłanych do przedsiębiorców ubiegających się o zasiłek chorobowy, że:
Dobrowolne ubezpieczenie chorobowe, zgodnie z art. 14 ust. 2 pkt 2 ustawy z 13 października 1998 r. ustaje od pierwszego dnia miesiąca kalendarzowego, za który nie opłacono w terminie składki należnej na to ubezpieczenie lub opłacono składkę w niepełnej wysokości.
Właścicielom firm przesłano informację, że nie podlegają obecnie dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu od 1 marca 2020 roku ze względu na nieopłacenie w ustawowym terminie należnej składki za to ubezpieczenie.
W jednej z decyzji odmownych ZUS miał napisać, że "niezdolność do pracy z powodu choroby" powstała w okresie, w którym dana osoba nie podlegała ubezpieczeniu chorobowemu.
Niestety podobna sytuacja dotyczyła także rodziców pobierających dodatkowe zasiłki opiekuńcze na dzieci, w związku z zamknięciem placówek oświatowych w czasie pandemii.
Doświadczeni prawnicy i eksperci w rozmowie z prawo.pl tłumaczą, że decyzje ZUS są bezprawne i należy się od nich odwoływać.
Czytaj także:
źródło: prawo.pl