W połowie maja Mateusz Morawiecki przekonywał, że sytuacja epidemiologiczna na Śląsku została "opanowana". Słowa premiera brzmią teraz co najmniej niedorzecznie. Województwo śląskie niezmiennie ma największy wskaźnik zakażeń koronawirusem w kraju, a dane z dwóch ostatnich dni są wręcz alarmujące.
– Jesteśmy w takim momencie rozwoju epidemii tu, na Śląsku, że mogę powiedzieć, że na pewno sytuacja jest opanowana, pod kontrolą – mówił Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej, która odbyła się w sobotę 16 maja. Czas pokazał jednak, że rząd nie zdołał poradzić sobie z epidemią w województwie śląskim.
Sytuacja wyglądała podobnie w przypadku sobotnich komunikatów. Najpierw ministerstwo przekazało, że na Śląsku przybyło 195 zakażonych (z czego 190 było z KWK Zofiówka). W popołudniowym komunikacie podano informację o 156 nowych nosicielach z tego województwa. Wszyscy byli związani z Zofiówką.