Nie tysiąc złotych – jak wcześniej zapowiadano – a połowę mniej będzie warte świadczenie wypłacane w formie elektronicznej przez ZUS od tegorocznych wakacji do końca 2021 roku na każde dziecko w rodzinie na potrzeby wypoczynku turystycznego. Prezydent Andrzej Duda podczas spotkania w Ustce przekazał szczegóły na temat nowego programu.
Bon turystycznymiał początkowo wynosić 1 tys. zł i miały z niego korzystać głównie osoby posiadające umowę o pracę. Tuż przed wyborami prezydenckimi 2020 zmieniono jednak główne założenia tego projektu i jak zapowiedział Andrzej Duda w Ustce podczas przemówienia relacjonowanego przez TVN24:
Świadczenie będzie dostępne w formie elektronicznej i będzie wypłacane przez ZUS bezpośrednio do tych przedsiębiorstw, z których usług skorzystamy.
– Bon będzie miał postać elektroniczną, cyfrową. Będzie się go uzyskiwało poprzez zarejestrowanie się na platformie usług elektronicznych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych – tłumaczył prezydent Duda.
– Po zarejestrowaniu się na tej platformie i zweryfikowaniu, że zgłoszenie dotyczy osoby uprawnionej do otrzymania świadczenia, bon turystyczny będzie przydzielany w momencie, w którym zgłosimy się do usługodawcy (czy to rezerwując nocleg, czy to wykupując jakąś imprezę turystyczną dla dzieci, obóz, kolonie czy inne tego typu przedsięwzięcie, czy to rezerwując wakacje w jakimś pensjonacie albo gospodarstwie agroturystycznym) – wyjaśnił Andrzej Duda.
Chęć wykorzystania bonu turystycznego trzeba będzie zgłaszać przy rezerwacji lub zakwaterowaniu.
Bon turystyczny nie w gotówce
– Bon ma postać dedykowaną. To nie będą pieniądze w gotówce, które będą wędrowały do rodziny. Nie będą mogły być w związku z tym obojętnie na co wydane, tak jak w przypadku 500 plus, które każdy może wydać, na co uważa. Tutaj będzie inaczej – zaznaczył prezydent.
– To są pieniądze, które mają zasilić polską branżę turystyczną i one będą wypłacane podmiotom z branży turystycznej, które z czasem, mamy nadzieję, stworzą katalog bazy turystycznej w Polsce – dodał Duda.
Prezydent na koniec podkreślił, że rozmawiał w tej sprawie z marszałek Elżbietą Witek, która miała go zapewnić, że Sejm jeszcze przed wakacjami zajmie się sprawą wprowadzenia bonów turystycznych. Zaapelował też do Senatu, by "nie zwlekał 30 dni i jak najszybciej podjął pracę" w celu przyjęcia stosownych zmian w prawie, które umożliwią polskim rodzinom wypłatę dodatkowych świadczeń na letni wypoczynek na terenie kraju.
Bon będzie skierowany do rodzin wychowujących dzieci (...). To będzie 500 zł na każde dziecko. Ponieważ szacujemy, że mamy w Polsce około 2,4 - 2,5 mln rodzin wychowujących dzieci, z tego znakomita większość, bo prawie 2 mln, to są rodziny, które mają tych dzieci co najmniej dwoje, więc można śmiało mówić, że w 80 proc. będzie to co najmniej 1 tys. zł dla rodziny. Taka będzie mniej więcej wartość tego świadczenia.