Rafał Trzaskowski w niedzielę odwiedził m.in. Białystok, gdzie w czasie swojego wystąpienia nawiązał do rządów PiS. Kandydat Koalicji Obywatelskiej w wyborach podkreślał, że obecna ekipa próbuje rozliczać poprzedników, chociaż rządzi już od pięciu lat.
– Naprawdę ten slogan "A wy przez ostatnie 8 lat" już niestety nikogo nie przekona – mówił Rafał Trzaskowski w Białymstoku, gdzie spotkał się z mieszkańcami w ramach kampanii wyborczej.
Kandydat KO przypominał, że teraz to PiS jest przy władzy i trzeba zadawać rządzącym oraz Andrzejowi Dudzie pytania. – Co z pomocą dla Frankowiczów? Gdzie kwota wolna od podatku? Gdzie emerytury wolne od podatku? Gdzie zmniejszone znacząco kolejki w służbie zdrowia? Co z edukacja, którą próbujecie zniszczyć i wprowadzić w zupełny chaos? – wymieniał.
Trzaskowski pokusił się o szerszą ocenę działań Zjednoczonej Prawicy. – Chyba żaden rząd w historii, ostatniej historii, nie próbował napiętnować tak dużej rzeszy naszych współobywateli – przyznał prezydent Warszawy.
Dodajmy, że jeszcze ostrzej o swoich politycznych rywalach wypowiadał się w niedzielę Andrzej Duda. Urzędujący prezydent stwierdził, że poprzednia koalicja rządząca PO-PSL była... gorsza od koronawirusa.