Adam Małysz przekazał fanom "niezbyt dobrą wiadomość". Legendarny skoczek narciarski, a dziś dyrektor PZN ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej wyznał na Facebooku, że zrobił test na koronawirusa i jego wynik jest pozytywny. Stało się to po tym, jak okazało się, że miał kontakt z osobą zakażoną.
W mediach od blisko 20 lat, w naTemat pracuję od 2016 roku jako dziennikarz i wydawca
Napisz do mnie:
rafal.badowski@natemat.pl
Adam Małysz napisał o tym w oświadczeniu na Facebooku. "Tydzień zaczynam niezbyt dobrą wiadomością. Po tym, jak jedna z osób, z którymi miałem kontakt w ostatnich dniach, miała pozytywny wynik testu na Covid-19, zdecydowałem poddać się badaniu. Okazało się, że zachorowałem na koronawirusa. Na szczęście na razie choroba przebiega bezobjawowo. Mam nadzieję, że tak będzie do wyzdrowienia" – czytamy.
Jak napisał Adam Małysz, ruszyły także procedury obowiązujące w takiej sytuacji, a więc między innymi kwarantanna oraz poinformowanie osób, z którymi się spotykał.
Na koniec dyrektor PZN ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej postanowił wykorzystać tę okazję, by przestrzec inne osoby oraz zaapelował do tych, którzy mieli z nim kontakt o przebadanie się na obecność SARS-CoV-2.
"Piszę o zarażeniu również tutaj, by chronić innych i ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa. To ważne, by wszyscy, którzy mieli ze mną kontakt w ostatnim czasie, przebadali się i podjęli niezbędne w takich okolicznościach środki ostrożności. Jak wiecie, przestrzegam zasad bezpieczeństwa, ale okazuje się, że to nie wystarcza. Niech ta sytuacja będzie i dla Was przestrogą – dbajcie o siebie i uważajcie" – zakończył.