Rafał Trzaskowski nie musi prostować swojej wypowiedzi o milionie bezrobotnych. Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił zażalenie sztabu prezydenta Andrzeja Dudy na orzeczenie Sądu Okręgowego w Warszawie.
Prawomocny wyrok w sprawie wypowiedzi Rafała Trzaskowskiego zapadł w trybie wyborczym. Jak poinformowała sędzia Marzena Konsek-Bitkowska, w uzasadnieniu orzeczenia podano, że wypowiedź dotycząca miliona ludzi, którzy stracili dziś pracę powinna być rozumiana jako wypowiedź niejednoznaczna.
W złożonym we wtorek zażaleniu komitet Andrzeja Dudy podkreślał, że Sąd Okręgowy w Warszawie dokonał błędnej oceny dowodu w postaci nagrania wypowiedzi Trzaskowskiego polegającej na tym, że sąd ustalił, jakoby sformułowanie "stracić pracę", którym się posłużył było nośnikiem treści "pozostawać bez pracy".
Według komitetu wyborczego obecnego prezydenta, SO w Warszawie zmodyfikował wypowiedź Trzaskowskiego i "w wyniku tej modyfikacji powstaje rzekomo wypowiedź prawdziwa".
Przypomnijmy, że Trzaskowski 14 czerwca we Wrocławiu powiedział: "Dzisiaj w Polsce prawie milion osób straciło pracę. I też pytam pana prezydenta: dlaczego nie stoi Pan przy wszystkich tych, których rząd pozostawił samym sobie? Co Pan zrobił dla tych wszystkich, którzy dzisiaj tracą pracę?".