O Adele zrobiło się głośno w ostatnim czasie główne ze względu na jej niespodziewaną metamorfozę. Fani artystki, którzy są zachwyceni jej przemianą, nie mogą doczekać się nowej płyty piosenkarki. Brytyjka ostudziła jednak zapał części internautów. Wygląda na to, że na jej kolejny krążek trochę poczekamy.
Jeden z fanów skomentował niedawno zdjęcie Adele i zapytał się piosenkarki o to, czy kolejny album studyjny wyjdzie w przeciągu kilku dni. Piosenkarka odpisała zniecierpliwionemu internaucie, zaprzeczając wszystkim plotkom krążącym w internecie na temat jej płyty.
"Sprawa z koronawirusem nadal się nie skończyła. Przebywam obecnie na kwarantannie. Noście maski i bądźcie cierpliwi" – napisała Adele.
Piosenkarka będąc na diecie schudła 50 kilogramów i wcale się nie głodziła. Nie musiała odmawiać sobie ani odrobiny... gorzkiej czekolady (wysokiej jakości, z zawartością kakao powyżej 85 proc.), ani czarnej kawy, ani nawet lampki czerwonego wina (bogatego w polifenole).