Rafał Trzaskowski przyjął zaproszenie do Pałacu Prezydenckiego.
Rafał Trzaskowski przyjął zaproszenie do Pałacu Prezydenckiego. Fot. Marcin Stepien / Agencja Gazeta
REKLAMA
Prezydent Warszawy we wtorkowym wydaniu "Faktów po Faktach" TVN 24 zdradził, że Andrzej Duda ponowił swoje zaproszenie wystosowane w wyborczy wieczór. Trzaskowski potwierdził jego przyjęcie. – I nie chodzi o to, żeby robić show, ale żeby pokazać panu prezydentowi, czego oczekuje od niego ta druga część Polski – zaznaczył.
Zapewnił też, że nie poprzestanie na spotkaniu z Dudą. Planuje podejmować więcej podobnych kroków, mających na celu walkę z wyraźnym ostatnio podziałem kraju. – Na pewno wykonam mnóstwo gestów, żeby tę Polskę zszyć. I tego samego oczekuję od prezydenta. Ma drugą kadencję, może znajdzie odwagę, by nie słuchać wyłącznie Jarosława Kaczyńskiego. Chcę wierzyć, że ta kadencja będzie inna – nie ukrywał.
Odniósł się również do zapowiedzi składania przez opozycję protestów dotyczących przebiegu i wyników głosowania. Oznajmił, że uznaje rezultat wyborów, ale jeśli są jakieś nieprawidłowości, należy je zgłosić. – Uważam, że są ludzie cyniczni i zdemoralizowani w PiS, którzy są zdolni absolutnie do wszystkiego, dlatego kolejne wybory będzie jeszcze trudniej wygrać – podkreślił.
Zaapelował także do swoich wyborców, aby nie zamykali się na zwolenników przeciwnego obozu. – Trzeba rozmawiać z wyborcami PiS. Nie wolno obrażać się na tych, którzy podjęli inną decyzję – powiedział.
Andrzej Duda po raz pierwszy zaprosił Trzaskowskiego na spotkanie w Pałacu Prezydenckim jeszcze podczas swojego powyborczego wystąpienia w Pułtusku. Wtedy jednak kandydat Koalicji Obywatelskiej nie odpowiedział na zaproszenie, czekał bowiem na oficjalne wyniki głosowania.
Źródło: TVN24