Wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski potwierdził, że jego resort jest przygotowany do rozpoczęcia prac nad wypowiedzeniem konwencji o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Polityk krytycznie wypowiedział się o dokumencie, który Polska ratyfikowała w 2015 r.
– Ministerstwo Sprawiedliwości od dawna jest przygotowane do tego, by rozpocząć formalne prace nad wypowiedzeniem konwencji stambulskiej – powiedział Marcin Romanowski.
Wiceminister z resortu Zbigniewa Ziobry ocenił, że postanowienia w warstwie ideologicznej są sprzeczne z polskim porządkiem konstytucyjnym. – Konwencja napisana jest tak złym językiem i jest tak przesiąknięta ideologią, że jest po prostu niebezpieczna – stwierdził.
Romanowski zauważył, że w ocenie ministerstwa sprawiedliwości konwencja powinna być wypowiedziana. – Tutaj inicjatywa formalnie jest po stronie ministerstwa rodziny i czekamy na tę inicjatywę – dodał.
Przypomnijmy, że wcześniej głos w tej sprawie zabrała właśnie szefowa resortu rodziny, Marlena Maląg. – Polska przede wszystkim przygotowuje się do zmian, bo już oprotestowaliśmy, wyraziliśmy swoje stanowisko i przygotowujemy się przede wszystkim do wypowiedzenia, kiedy to zostanie już skonsultowane właśnie z Ministerstwem Sprawiedliwości – zaznaczała.
Konwencja o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, potocznie określana jako konwencja stambulska, została otwarta do podpisu 11 maja 2011 roku w Stambule. Dokument wywołuje w Polsce mieszane uczucia. Jego przeciwnicy wskazują, że zawiera zapisy sprzeczne z Konstytucją, i może być zagrożeniem dla polskiej tradycji rodziny.