Kolejny wypadek z udziałem autobusu Arrivy w Warszawie.
Kolejny wypadek z udziałem autobusu Arrivy w Warszawie. Fot. Franciszek Mazur / Agencja Gazeta

W Warszawie w nocy z soboty na niedzielę zderzyły się samochód osobowy oraz autobus nocnej linii N41. Jak podaje gazeta.pl, kurs obsługiwany był przez firmę Arriva, której autobusy uczestniczyły ostatnio w wypadkach komunikacyjnych w stolicy. Według TVN Warszawa, winny był w tej sytuacji kierowca osobówki, który został ukarany mandatem.

REKLAMA
Autobus miejski zderzył się z samochodem osobowym. Na szczęście nie ucierpiał żaden z pasażerów.
– Autobus miejski linii numer N41 zderzył się z samochodem osobowym marki Skoda. Nie było rannych pasażerów. Kierowca skody był wycinany z samochodu, ale nie został poważnie poszkodowany – przekazał Piotr Świstak z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Wiadomo, że kurs linii N41 obsługiwany był przez firmę Arriva, która w ostatnim czasie znalazła się w centrum uwagi. Autobusy Arrivy wróciły na ulice Warszawy po tym, jak współpraca z przewoźnikiem została niedawno zawieszona. U dwóch kierowców pojazdów miejskich, którzy spowodowali wypadki, stwierdzono obecność narkotyków. Firma zobowiązała się do regularnego testowania i kontrolowania kierowców.

Wypadki w Warszawie

Pod koniec czerwca doszło do tragicznego wypadku autobusu linii 186 na moście Grota-Roweckiego. Zginęła w nim jedna osoba. Prowadzący autobus 27-letni Tomasz U. był pod wpływem amfetaminy.
Niespełna dwa tygodnie później na ulicy Klaudyny na warszawskich Bielanach autobus linii 181 staranował zaparkowane wzdłuż jezdni samochody. Na szczęście wtedy nikt nie zginął, jedna osoba została ranna. W organizmie 25-letniego kierowcy autobusu również wykryto ślady narkotyków.