W trakcie pościgu policyjnego w Koninie padły strzały.
W trakcie pościgu policyjnego w Koninie padły strzały. Fot. Renata Dąbrowska / Agencja Gazeta

Policyjny pościg miał miejsce w Koninie. Uciekający przed policją kierowca mercedesa potrącił funkcjonariusza, który został niegroźnie ranny. Samochód zatrzymał się dopiero, gdy padły strzały.

REKLAMA
Pościg rozpoczął się, gdy kierowca nie zatrzymał się do rutynowej kontroli. Mercedes próbował uciec funkcjonariuszom, którzy ruszyli za nim w pogoń.
Jak informuje RMF 24, w pewnym momencie samochód wypadł z drogi i uderzył w barierki. Wtedy jeden z policjantów opuścił radiowóz i podszedł do mercedesa. Jego kierowca nie dawał za wygraną – próbował kontynuować ucieczkę i potrącił funkcjonariusza. Zatrzymały go dopiero policyjne strzały.
37-letni kierowca mercedesa został zatrzymany, a jego o rok starszy pasażer z obrażeniami głowy trafił do szpitala, podobnie jak potrącony policjant. Jego obrażenia nie są jednak poważne, został tylko poddany rutynowym badaniom – podaje portal.
Źródło: RMF 24