
Reklama.
"Błażej Kmieciak z ultrakonserwatywnej, fundamentalistycznej organizacji chrześcijańskiej Ordo Iuris, nominowany do komisji przez Rzecznika Praw Dziecka Mikołaja Pawlaka, właśnie został wybrany przewodniczącym Komisji ds. Pedofilii. Ta komisja to farsa za duże pieniądze i kpina z ofiar pedofilii" – napisała na Twitterze posłanka Lewicy Katarzyna Kotula.
Podobnego zdania jest jeden z liderów tej partii Robert Biedroń. "Zgadnijcie, kogo PiS mianował przewodniczącym komisji ds. pedofilii w Kościele. Nie zaskoczycie się – prawnika z Ordo Iuris. Czuję, że ta komisja będzie naprawdę ciężko pracować... żeby zamieść sprawę pod dywan. Przed Kościołem kolejne lata bezkarności" – skwitował były kandydat Lewicy na prezydenta RP.
"Za" kandydaturą Błażeja Kmieciaka było 244 posłów, "przeciw" 173. Wstrzymały się 34 osoby. Przypomnijmy, że obok prawnika z Ordo Iuris w komisji znalazły się osoby głównie z powołania przez PiS lub przez osoby związane z partią rządzącą.
Do tej pory trójka członków została powołana przez Sejm. Są nimi Barbara Chrobak, biegła sądowa zgłoszona do komisji przez Krajową Radę Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym, Hanna Elżanowska, biegła sądowa, psycholog i Andrzej Nowarski, radca prawny. Wszyscy zostali zgłoszeni przez klub parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość.
Ponadto premier do komisji wytypował jedną osobę – nauczycielkę i dziennikarkę Elżbietę Malicką, Senat – sędzię w stanie spoczynku Agnieszkę Rękas, a prezydent Andrzej Duda – psycholog Justynę Kotowską. Niedawno w mediach padła też przybliżona kwota, którą członkowie komisji będą zarabiać – to około 10 tys. zł miesięcznie.