Rekonstrukcja ma doprowadzić do umocnienia pozycji premiera
Mateusza Morawieckiego. W partii Jarosława Kaczyńskiego mówi się o
redukcji ministerstw do 11-12 silnych resortów zamiast 20 obecnych. – Chodzi o przełamywanie Polski resortowej i niemożności wynikających z tego, że niektóre ministerstwa potrafią chwilami działać jak udzielne księstwa. To dobry moment, by wykonać kolejny krok – przytacza słowa Michała Dworczyka, szefa KPRM, "Rzeczpospolita".
Co dalej z koalicjantami?
W czwartek informowaliśmy o możliwej
utracie ministerstw przez koalicjantów PiS. Według tamtych doniesień, opartych na słowach informatora RMF FM i przewodniczącego klubu parlamentarnego PiS, Ryszarda Terleckiego, Solidarna Polska ma stracić resort środowiska, a Porozumienie Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.