
Co najmniej do 11 sierpnia nie ma szans na lot z Polski do Szwecji. Zgodnie z ostatnim Rozporządzeniem Rady Ministrów to jeden z europejskich krajów, gdzie – oprócz Portugalii, Czarnogóry i Luksemburga – loty wciąż są zabronione. Ale przez Bałtyk non stop kursują promy. – Mało tego, do Polski można lecieć z przesiadką np. w Niemczech, więc te zakazy są śmieszne – reagują Polacy. Są wściekli na przedłużanie lotów przez rząd.
Zakaz lotów do 11 sierpnia
Tymczasem rząd właśnie przedłużył zakaz lotów do Szwecji i Polacy nie rozumieją, dlaczego. "Jaja sobie robią", "To są kpiny" – reagują na Facebooku.Samolotem nie, promem tak
Reakcje? "Promem do Szwecji pływać wolno, ale już samolotem latać nie", "Promy przewożą ludzi, a samoloty nie mogą, masakra", "Prom tak, samolot nie", "Chore jest to że prom do Polski może zabrać pasażerów, a samolot nie więc gdzie tu logika?" – komentują Polacy."Dziennie do Polski płyną promy, więc ci co chcą jechać i tak do Polski przyjadą. Ja teraz właśnie wróciłem z 2 tyg. urlopu w Polsce. Żadnych problemów a razem ze mną pełny prom. Mało tego, do Polski można lecieć z przesiadką np. w Niemczech, więc te zakazy są śmieszne".
"Można do Frankfurtu i do Polski, można promem z tysiącem ludzi na pokładzie, ale bezpośrednie loty zabronione".
