
Bo musimy być razem. Nigdy więcej osobno! Bo tu leżą moi koledzy, którzy byli z różnych ugrupowań. Tu leżą i Żydzi, i leżą bezwyznaniowi, i komuniści. Bo kiedy przyszła chwila wybuchu powstania byliśmy razem! I trwaliśmy 63 dni razem. Niech ta tradycja "razem" zostanie w Warszawie. Żebyśmy razem umieli dbać o to cudowne miasto.