Zaprzysiężenie Andrzeja Dudy już 6 sierpnia. Uroczystość wywołuje olbrzymie emocje od samego początku, gdy okazało się, że to obecna głowa państwa spędzi w Pałacu Prezydenckim kolejne pięć lat. Do wydarzenia odniósł się także Donald Tusk – w swoim stylu, nawiązując do stosunku Andrzeja Dudy do Konstytucji RP.
W mediach od blisko 20 lat, w naTemat pracuję od 2016 roku jako dziennikarz i wydawca
Napisz do mnie:
rafal.badowski@natemat.pl
Zdaniem byłego szefa Rady Europejskiej w momencie gdy padną słowa przysięgi o tym, że Andrzej Duda dochowa wierności postanowieniom ustawy zasadniczej, wszyscy na sali powinni te słowa potraktować poważnie.
"Wszystkich, którzy zamierzają wziąć udział w zaprzysiężeniu, uprzedzam, że po słowach 'uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom Konstytucji' zarówno Andrzej Duda jak i zgromadzeni powinni zachować powagę" – czytamy we wpisie Donalda Tuska.
W zaprzysiężeniu Andrzeja Dudy mają wziąć udział posłowie i senatorowie, czyli całe Zgromadzenie Narodowe. Łącznie powinno to być wydarzenie z frekwencją co najmniej 600 osób (prezydent, 560 parlamentarzystów, byli prezydenci, zaproszeni goście, członkowie Kancelarii Prezydenta).
Wiadomo jednak, że niektóre osoby zadeklarowały, iż na zaprzysiężenie Andrzeja Dudy nie przyjdą. Senator Wadim Tyszkiewicz argumentował, że nie pozwala mu na to sumienie. Wśród tych, których ma zabraknąć jest także między innymi były prezydent Lech Wałęsa.