Polscy strażacy chcą pomóc poszkodowanym w Bejrucie.
Polscy strażacy chcą pomóc poszkodowanym w Bejrucie. Fot. Robert Kowalewski / Agencja Gazeta
REKLAMA
"PSP w odpowiedzi na zapotrzebowanie po eksplozji w Bejrucie zgłosiła gotowość do wysłania grupy MUSAR. Jest to grupa poszukiwawczo-ratownicza – 39 ratowników i 4 psy. Do składu dołączą specjaliści ratownictwa chemicznego. Wylot możliwy dzisiaj po akceptacji strony zgłaszającej" – czytamy na Twitterze Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej.
Polscy strażacy już nie raz pomagali poszkodowanym w przeróżnych kataklizmach i tragicznych wypadkach na całym świecie. Na przykład dwa lata temu cała specjalna jednostka została wysłana, żeby walczyć z pożarami, które trawiły lasy w Szwecji. Teraz będzie trochę inaczej, bo strażacy będą szukali zaginionych w ruinach budynków w sąsiedztwie portu w Bejrucie, które zawaliły się w wyniku wtorkowego wybuchu.
Przypomnijmy, że do eksplozji doszło we wtorek po południu. Wstępnie wiadomo, że najpierw zapaliły się fajerwerki, które znajdowały się w portowym magazynie. Później zająć miał się skład saletry amonowej, co doprowadziło do najpotężniejszego wybuchu. Według świadków zniszczone zostały budynki nawet w promieniu 10 km od wybuchu. Najnowszy bilans ofiar to 78 osób zabitych i ponad 4000 rannych.