Po dwóch miesiącach testów na ludziach, rosyjskie Ministerstwo Zdrowia wydało pozytywną opinię dotyczącą pierwszej na świecie szczepionki przeciwko koronawirusowi. Takie informacje podał Władimir Putin, którego cytuje Russia Today.
W mediach od blisko 20 lat, w naTemat pracuję od 2016 roku jako dziennikarz i wydawca
Napisz do mnie:
rafal.badowski@natemat.pl
Jednocześnie rosyjski prezydent poinformował, że zaszczepiona na koronawirusa została już między innymi jego córka. – Jedna z moich córek się zaszczepiła. W tym sensie ona brała udział w eksperymencie. Po przyjęciu szczepionki, miała 38 stopni temperatury. Na następny dzień już 37 i trochę, to wszystko – powiedział Władimir Putin.
– Po drugim wkłuciu, drugim szczepieniu, temperatura nieznacznie się podniosła, a później spadła. Czuje się dobrze – dodał prezydent Rosji.
Rosyjska szczepionka na koronawirusa została opracowana przez moskiewski Instytut Gamaleya. Putin mówi, że ma nadzieję, iż jego kraj wkrótce rozpocznie masową produkcję. Na początku sierpnia Rosja ogłosiła, że chce szczepić swoich obywateli już w październiku. Zapowiedział to w weekend rosyjski minister zdrowia Michaił Muraszko. Dodał, że szczepionka wyprodukowana przez moskiewski instytut badawczy znajduje się w ostatnim stadium zatwierdzania.
Rosyjski przywódca wyraził nadzieję, że także inne państwa opracują szczepionkę na koronawirusa. W Rosji liczba zakażeń wynosi na 11 sierpnia niecałe 900 tysięcy.