Anna Wendzikowska wyjaśniła fanowi, skąd ma pieniądze na wyjazdy.
Anna Wendzikowska wyjaśniła fanowi, skąd ma pieniądze na wyjazdy. Fot. Instagram / aniawendzikowska
Reklama.
Anna Wendzikowska regularnie publikuje fotografie z różnych zakątków świata. Ostatnio pokazała zdjęcie z Grecji, na którym pozowała razem z dziećmi. Pod jej postem pojawiło się mnóstwo komentarzy, ale jeden z nich sprawił, że dziennikarce puściły nerwy.
"Skąd pani bierze na to wszystko pieniądze?" – zapytał jeden z internautów. "Z pracy własnej" – odparła krótko Wendzikowska, ale to był dopiero początek wymiany zdań. "Tylko chwalić, bo Pani wiecznie w drodze. Zwykły śmiertelnik wyjedzie raptem raz. Ja nie krytykuję i nie oceniam. Od dawien dawna są ludzie, co mają więcej i co mają mniej. Takie jest życie" – odpisał użytkownik, z który domagał się odpowiedzi o finansowanie wyjazdów.
Prezenterka TVN już jednak szykowała wyczerpującą odpowiedź. "W szkole za przeproszeniem zapie*dalałam, pisałam olimpiady, zdobywałam paski, uczyłam się języków. Na wakacje jeździłam do szkół językowych. Kułam do egzaminów do liceum. Znowu pisałam olimpiady, nocami uczyłam się do sprawdzianów, kiedy koledzy balowali na imprezach" – przekonywała.
logo
Fot. Instagram / @aniawendzikowska
Dalej wyjaśniała, że na studiach kuła do egzaminów, potem wyjechała do Londynu, a pierwszy materiał dla TVN wymyśliła sama. "Nic nikomu nie zawdzięczam, nic nie dostałam w prezencie i nie ukradłam. Mam dość takich pytań i insynuacji. Krótka odpowiedź na to pytanie brzmi: zarobiłam, to mam i nic Panu do tego" – ucięła.