
– Wcale się nie dziwię, że pomnik mordercy, Lenina w Niemczech wam nie przeszkadza, a obrona tradycyjnej rodziny już tak. Wstydźcie się – przemawiał w PE Patryk Jaki. Nie wskazał żadnego konkretnego monumentu, ale trudno nie zgadnąć, który miał na myśli. Na zachód od Odry ostatnio stanął tylko jeden. Od początku wzbudzał kontrowersje i lokalne protesty.
Pierwszy pomnik Lenina w zachodnich Niemczech
O który pomnik chodzi? Jest tylko jeden, który Patryk Jaki mógł mieć na myśli. W czerwcu, ponad 30 lat od obalenia komunizmu, ponad 2-metrowa statua Włodzimierza Lenina stanęła w Gelsenkirchen w Nadrenii Północnej-Westfalii, przed siedzibą małej, lewicowej Marksistowsko-Leninowskiej Partii Niemiec (MLPD), znanej na przełomie lat 70./80. jako Komunistyczny Związek Robotniczy Niemiec.Gelsenkirchen przeciwko pomnikowi Lenina
Samo Gelsenkirchen bardzo tego pomnika nie chciało. – Tylko nieliczne osoby związane z partią marksistowską chcą tego monumentu, nikt więcej – mówił Radiu Wolna Europa Martin Schulmann, rzecznik Ratusza."Z uzasadnienia wtorkowego wyroku wynika, że dla żeliwnej rzeźby o wysokości 2,15 m w dzielnicy Gelsenkirchen Horst nie jest wymagane pozwolenie. Sąd odrzucił argument władz miejskich, że pomnik kłóci się wizualnie z położonym obok zabytkowym budynkiem byłej kasy oszczędnościowej z 1930 roku. Zdaniem sądu nie obniża on także wartości zabytkowego obiektu". Czytaj więcej
Jaka reakcja w Parlamencie Europejskim
Patryk Jaki przemawiając w PE oczywiście zwrócił do do europarlamentarzystów, a nie do władz miasta. Jak wyglądała reakcja w PE, którą zasugerował?"1 Czy Komisja jest zdania, że symbole komunistyczne powinny być zabronione w UE?
2. Czy Komisja podejmie działania na rzecz usunięcia pomnika komunistycznego zbrodniarza?
3. Czy nie zachodzi obawa, że Niemcy powracają do swych totalitarnych tradycji?". Czytaj więcej
To przede wszystkim państwa członkowskie są odpowiedzialne za delikatną i złożoną kwestię zajmowania się okrucieństwami i zbrodniami popełnionymi w przeszłości. Jak stwierdzono w sprawozdaniu Komisji Europejskiej w sprawie pamięci o zbrodniach popełnionych przez reżimy totalitarne, państwa członkowskie zazwyczaj stosują dwutorową strategię polegającą zarówno na tworzeniu miejsc, pomników i muzeów służących zachowaniu pamięci o przeszłości, jak i na usuwaniu symboli związanych z reżimami, aby unikać pozytywnej identyfikacji z totalitarną przeszłością.
W ramach nadanych jej uprawnień Komisja Europejska może ułatwić pielęgnowanie pamięci o przeszłości poprzez zachęcanie do dyskusji i wymiany doświadczeń, a także promowanie najlepszych praktyk. Podtrzymywanie pamięci o okrucieństwach reżimów totalitarnych jest naszym wspólnym obowiązkiem oraz wyrazem hołdu i szacunku dla ich ofiar. Wzmacnia nie tylko zobowiązanie Unii Europejskiej do poszanowania demokracji i praw podstawowych, lecz również o walkę z nowoczesnymi przejawami nietolerancji, ekstremizmu i rewizjonizmu historycznego. Czytaj więcej
