Już wiadomo, jaka będzie zima i kiedy spadnie śnieg. Jest długoterminowa prognoza
redakcja naTemat
15 września 2020, 16:41·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 15 września 2020, 16:41
Spece od pogody z AccuWeather już teraz pokusili się o długoterminową prognozę na zimę 2020/2021. I mówią wprost: zima stulecia nam nie grozi. Wygląda na to, że będzie "w marcu jak w garncu", dla każdego coś miłego, ale z prawdziwą, śnieżną zimą nie będzie to miało wiele wspólnego.
Reklama.
Zima według przewidywań synoptyków z AccuWeather ma być krótka i ciepła. Przed nami więc dni ciepłe i słoneczne, ale i deszczowe oraz mroźne. W przyszłych miesiącach nie są spodziewane ekstremalne zjawiska pogodowe.
Będzie też padać śnieg, na pewno w górach – uff. Pierwsze opady śniegu AccuWeather przewiduje już w październiku. Śniegu na ulicach możemy spodziewać się też na początku grudnia. Temperatury w ciągu dnia będą wtedy wynosić 1-3 stopnie Celsjusza. W nocy spadać mają do minus 4 stopni. Pod koniec grudnia możemy spodziewać się ocieplenia.
Powrotu zimy możemy spodziewać się w styczniu. Przewidywane są opady śniegu i mróz. Pod koniec stycznia w Polsce spodziewana jest odwilż. Ocieplenie ma być jednak krótkotrwałe. Luty ma być mroźny. Możemy spodziewać się nawet – 10 stopni.
A jeśli chodzi o bliższą perspektywę, to jak ostatnio zapowiadano, jest i jeszcze trochę będzie w Polsce upalnie, w granicach nawet powyżej 30 stopni Celsjusza. Jednak już w czwartek ma nastąpić ochłodzenie. Następnie temperatury będą bliższe tym, do jakich byliśmy dotychczas przyzwyczajeni pod koniec września.