Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zapowiedziała wprowadzenie strategii mającej wzmocnić prawa osób należących do mniejszości seksualnych. – W UE nie ma miejsca na "strefy wolne od LGBT" – zadeklarowała.
– Nie spocznę w wysiłkach na rzecz budowy unii równości, gdzie wszyscy mogą być tym, kim naprawdę są - bez obawy przed oskarżeniami lub dyskryminacją, bo bycie sobą to nie jest ideologia. To jest tożsamość i nikt nie może nikomu tego zabrać – oznajmiła von der Leyen podczas środowych obrad Parlamentu Europejskiego.
– Chcę postawić sprawę jasno: strefy wolne od LGBT to strefy wolne od wartości humanistycznych. Nie ma dla nich miejsca w naszej Unii Europejskiej – stwierdziła, wbijając szpilę Polsce.
Dodała, że za słowami pójdą w tym przypadku konkretne czyny. Komisja Europejska ma wkrótce ogłosić strategię, która wzmocni prawa osób LGBT. Wśród jej założeń znajdzie się m.in. to, że dzieci osób tej samej płci będą uznawane w całej UE.
– W ramach tego będę również dążyć do wzajemnego uznawania stosunków rodzinnych w UE. Jeśli jesteś rodzicem w jednym kraju, jesteś rodzicem w każdym kraju – wyjaśniła.
Komisja Europejska zareagowała krytycznie na "strefy wolne od LGBT" już kilka tygodni temu. Sześć polskich gmin, które przyjęły symboliczną rezolucję ustanawiającą je obszarami bez LGBT, otrzymało odmowę dostępu do unijnych dotacji.