Tydzień temu Viki Gabor i jej tatę spotkała przykra sytuacja. Dwóch nastolatków najpierw próbowało okraść piosenkarkę, a później rzuciło jej 49-letniego ojca na ziemię i zaczęło kopać. Oświadczenie w tej sprawie postanowiła wydać mama zwyciężczyni dziecięcej Eurowizji. "Jest to dla nas bardzo smutne" – czytamy.
"Kochani, fakt jest taki, że zdarzenie z 11.09.2020 naprawdę miało miejsce. Jest to dla nas bardzo smutne, że w czasach, w których żyjemy, nie możemy czuć się bezpieczni" – napisała Ewelina Gabor w oświadczeniu przesłanym Onetowi.
Mama znanej nastolatki zapewniła, że jej mąż czuje się dobrze, choć "odniósł kilka poważnych obrażeń". "Z tego miejsca przede wszystkim chcieliśmy bardzo podziękować wszystkim, którzy udzielili nam tego dnia pomocy: ochroniarzowi, który zareagował na tę sytuację, policji za szybką interwencję i uchwycenie sprawców, dziękujemy medykom i przechodniom, którzy nie przeszli obojętnie i udzielili wsparcia w schwytaniu sprawców" – dodała.
Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło 11 września około godz. 22:30 przy ulicy Konstruktorskiej w Warszawie. Jak ustalił PAP, Viki Gabor, 13-letnia piosenkarka, zwyciężczyni Konkursu Eurowizji Piosenki Eurowizji dla Dzieci, wraz z rodzicami udała się do sklepu. Jej ojciec wszedł do środka, Wiktoria z mamą zostały na zewnątrz.
W pewnym momencie matkę z córką zaczęło zaczepiać dwóch nastolatków. To 17-letni Kamil T. i 18-letni Dominik P. Obaj zaczęli wulgarnie wyzywać dziewczynkę i próbowali ją okraść. Na pomoc córce przybył jej tata, który zwrócił uwagę nastolatkom. Ci w odpowiedzieli rzucili się na niego, powalili na ziemię i skopali.