Bracia Collins o tym, dlaczego zatrudnili Tomka Komendę. "Totalnie na to zasługuje"
Bartosz Świderski
23 września 2020, 15:09·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 23 września 2020, 15:09
Tomasz Komenda dostał właśnie posadę u braci Collins. W ich fundacji zajmie się pomocą osobom niesłusznie oskarżonym. Teraz słynny duet Collinsów wyjaśnił w rozmowie z Plotkiem, dlaczego zdecydował się na taki ruch.
Reklama.
– Dlaczego zatrudniliśmy Tomka? Bo on totalnie na to zasługuje. Farsą jest to, że do tej pory boryka się z problemami. Farsą jest to, jak traktuje go państwo polskie. Farsą jest również to, że nie ma zapewnionej nawet pomocy psychologicznej – powiedzieli portalowi plotkarskiemu bracia Collins.
Jak sami podkreślili, chcą pomóc Tomaszowi Komendzie na wielu płaszczyznach. – Na dzień dzisiejszy nie odzywały się do nas żadne firmy. Odezwała się tylko jedna osoba, która oferuje wsparcie, by Tomek mógł zrobić prawo jazdy. Na ten moment nie potrzebujemy jednak żadnej pomocy. Poradzimy sobie, damy radę – dodali.
Tomasz Komenda od czasu wyjścia z więzienia i uniewinnienia stara się normalnie żyć. Niestety nie może ze względu na swoją rozpoznawalność. Doszło podobno nawet do takiej sytuacji, że jego popularność była wykorzystywana w jego poprzedniej pracy w myjni samochodowej, żeby przyciągać klientów.
Tym bardziej cieszy więc fakt, że do niesłusznie skazanego w końcu uśmiechnął się los. Dostał ciekawą pracę od braci Collins. "Tomek miał do wyboru zatrudnienie w trzech spółkach, którymi kieruje: studio tuningu pojazdów, restaurację w Warszawie lub pracę w naszej fundacji. Na szczęście bez wahania wybrał pracę w Fundacji Braci Collins, z czego osobiście bardzo się cieszę" – napisał na Facebooku Rafał Collins.