Wizyta w Rzymie i Watykanie – to pierwsza zagraniczna podróż Andrzeja Dudy w nowej kadencji. W piątek polski prezydent został przyjęty na audiencji przez papieża Franciszka. Tuż po rozmowie z następcą św. Piotra Andrzej Duda na Twitterze po polsku i po włosku zdradził, o czym mówił mu papież. Poinformował przy tym, czym kieruje się w podejmowaniu decyzji politycznych.
Dziennikarz zajmujący się tematyką społeczną, polityczną i kryminalną. Autor podcastów z serii "Morderstwo (nie)doskonałe". Wydawca strony głównej naTemat.pl.
"Jego Świątobliwość Papież Franciszek podkreśla, że pragnienie pokoju leży głęboko w ludzkich sercach. Rozmawialiśmy o tym, jak każdy człowiek, w ramach swoich możliwości, może starać się postępować tak, by zawsze i wszędzie dążyć do pokoju" – poinformował w tweecie z Watykanu Andrzej Duda.
"Ta myśl przyświeca też moim decyzjom" – podkreślił prezydent.
Pod wpisem prezydenta szybko zaroiło się od komentarzy z przypomnieniem jego słów, które - zdaniem internautów - trudno interpretować jako "dążenie do pokoju". "Nieprawda, pana sztab nakręcił nagonkę na ludzi, po to żeby zmobilizować swój elektorat. Korzystał pan bez zażenowania z manipulacji uprawianych przez finansowaną przez państwową telewizję. Pana kampania to było zaprzeczenie 'pokoju'" – czytamy w jednym z komentarzy.
Na stronach Kancelarii Prezydenta RP podkreśla się, iż "Andrzej Duda jest pierwszym prezydentem, którego przyjmie papież na audiencji, odkąd w marcu również w Watykanie wprowadzono restrykcje sanitarne i tzw. lockdown w związku z pandemią koronawirusa".
Spotkanie w Watykanie ma związek z przypadającym w tym roku stuleciem urodzin św. Jana Pawła II. Andrzej Duda podczas wizyty we Włoszech podkreślał, że to rok ważny dla Polaków.
– Czas przypominania przede wszystkim tego, czego nas nauczał Ojciec Święty Jan Paweł II, co mówił do nas o świecie, jak postrzegał nasze obowiązki jako Polaków, jako ludzi wierzących – wskazywał Andrzej Duda.