Tymczasem w piątek prezydent Andrzej Duda przekonywał, że sytuacja w Polsce jest pod kontrolą. – Pandemia nie jest w odwrocie, ale jest pod kontrolą w naszym kraju. Podkreślam to od samego początku. Nie brakuje ani łóżek w szpitalach, ani respiratorów, jest odpowiedni zapas na to przygotowany – stwierdził. Przekonywał również, że od połowy październiku "spodziewamy się wypłaszczenia".
Główny Inspektor Sanitarny o koronawirusie
W podobnym tonie wypowiedział się w Polsat News Główny Inspektor Sanitarny
Jarosław Pinkas. Powtórzył słowa prezydenta, że sytuacja jest pod kontrolą. Dodał również, że w porównaniu z krajami sąsiednimi, w których liczba przypadków jest "dziesięciokrotnie większa",
epidemia w Polsce przebiega "w miarę gładko".