
Była żona Daniela Martyniuka ma dość medialnych ataków pod jej adresem ze strony Daniela oraz jego matki Danuty Martyniuk. Kobieta nie wykluczyła, że podejmie kroki prawne. Zapowiedziała, że będzie walczyć o dobre imię i spokój swojej rodziny.
REKLAMA
Czytaj także: Była teściowa Daniela Martyniuka nie kryje żalu. "Ewelina nie wyszła za niego dla pieniędzy"
Nie cichnie medialna kłótnia między Danielem Martyniukiem i jego byłą żoną. Syn Zenka Martyniuka, który ma z Eweliną córkę Laurę, regularnie obraża ją w sieci. – Córkę chcę utrzymywać, ale tej *** nie chcę pieniędzy dawać – mówił po rozprawie. Niedawno śmiał się nawet na Instagramie z jej wyglądu.
W całą aferę zaangażowały się również matki Daniela i Eweliny. Danuta Martyniuk, która pokazała w mediach SMS-y od Eweliny, zażądała od swojej byłej synowej zwrotu pierścionka zaręczynowego. Oskarżyła ją też o "zdzieranie z Zenka", czemu zaprzeczyła publicznie matka kobiety.
– Ewelina nie wyszła za Daniela dla pieniędzy, bo mamy swoje – powiedziała w rozmowie z "Faktem" była teściowa Daniela Martyniuka.
Była żona Daniela Martyniuka o rodzinie Martyniuków
Teraz głos zabrała sama Ewelina. Kobieta nie kryje żalu pod adresem rodziny byłego męża. – Będę zawsze dbać i walczyć o dobre imię i spokój mojej rodziny, w cywilizowany sposób wykorzystując wszelkie dostępne możliwości prawne – powiedziała w "Super Expressie".Tym samym kobieta nie wykluczyła, że pozwie rodzinę Martyniuków do sądu. – Wolność słowa ma swoje granice nie tylko etyczne, ale również prawne – dodała była żona Daniela Martyniuka.
Przypomnijmy, że Daniel Martyniuk wziął ślub z Eweliną na początku października 2018 roku. Ich związek zakończył się kilka dni temu rozwodem. Rozprawa trwała dwie godziny. Zgodnie z orzeczeniem sądu, rozwód nastąpił z winy syna popularnego disco-polowca. Sąd w Białymstoku zasądził alimenty w wysokości 2 tys. zł dla byłej już żony Daniela Martyniuka i 1,2 tys. zł dla jego córki Laury.
źródło: Super Express