Życie łóżkowe... nie kończy się na seksie. Sen też jest ważny! Ale jak spać, żeby się wyspać? Co robić, żeby budzić się rześkim i szczęśliwym (nawet w poniedziałek rano)? Zapytaliśmy 20 osób o lifehacki, które stosują w łóżku. Częstujcie się.
1. Przewietrz pokój i przykręć kaloryfer. – Zanim pójdziesz spać, przewietrz pokój. Nawet zimą! W lecie nie zamykaj okna, a w zimne dni przykręć kaloryfery. Może zasypianie w chłodzie nie jest przyjemne, ale obudzisz się bardziej wypoczęty i mniej opuchnięty. To tak samo jak z zimnym prysznicem – miło nie jest, ale to dobre dla twojego dobrostanu i zdrowia – radzi Iza.
2. Zainwestuj w świetny materac. – Dobry materac zmieni twoje życie. Nie kupuj byle jakiego materaca w sklepie internetowym i nie kieruj się radami znajomych. Idź do dobrego salonu i sam je przetestuj. Materac musi być idealny i prawidłowo dobrany do twojego kręgosłupa – mówi Maciek.
3. Znajdź idealną poduszkę. – Kup specjalistyczną poduszkę dopasowaną do twojej głowy i pozycji, w jakiej śpisz. Potem sobie za to podziękujesz – wyjawia, jak lepiej spać, Magda.
4. Nigdy nie jedz w łóżku. – Szczególnie chipsów, krakersów albo bułek. Spanie w okruchach to koszmar, którego nie życzę najgorszemu wrogowi – śmieje się Ania.
5. Kup oddzielne kołdry dla siebie i partnera. – Mamy z chłopakiem dwie oddzielne kołdry, co polecam każdemu, kto nie mieszka sam. Zyska na tym i twój sen, i związek – radzi Zuza.
6. Często zmieniaj pościel. – To moje niezawodne lekarstwo na doła. Kiedy kładę się pod świeżą, wyprasowaną, pachnącą pościelą, nie tylko od razu czuję się znacznie lepiej, ale i budzę się szczęśliwsza. Moi mama twierdzi, że to przesada, ale zmieniam pościel i prześcieradło raz na tydzień. Zrobiłam już z tego swój mały rytuał i zmieniam pościel w każdą niedzielę. Od razu mi przyjemniej w poniedziałek – relacjonuje Kinga.
7. Zaopatrz się w poduszkę do spania na boku lub... poduszkę ciążową. – Jeśli lubisz spać na boku, kup sobie specjalną podłużną poduszkę. Może być poduszka ciążowa! Ja nie wyobrażam już sobie bez niej życia – dzieli się radą Basia.
8. Wystaw stopę spod kołdry. – Jeśli nie boisz się potworów, które złapią cię za nogę – albo nie masz atakującego stopy kota – wystaw jedną stopę spod kołdry. Będzie ci nieco chłodniej. Dzięki temu ani nie zmarzniesz, ani nie nie spocisz się we śnie – mówi Patrycja.
9. Nie używaj urządzeń elektronicznych przed snem. – Minimum pół godziny przed snem nie można włączać komórki i innych urządzeń, które emitują światło niebieskie. Inaczej informujemy mózg, że trwa dzień, a to hamuje wydzielanie melatoniny. Nawet jeśli zaśniesz, twój sen będzie raczej średni – podkreśla Julia.
10. Nie pracuj w łóżku. – Jeśli pracujesz zdalnie, oddzielaj przestrzeń pracy od przestrzeni snu. Najlepiej w ogóle nie pracować w pokoju, w którym się śpi, ale wiadomo jak to jest z warunkami mieszkaniowymi w Polsce. Ja staram się nigdy nie pracować w łóżku. Nawet jeśli jestem krytycznie zmęczona i chcę leżeć z laptopem pod kołdrą, wstaję z łóżka i siadam przy biurku. Dzięki temu łóżko nie kojarzy mi się z pracą, ale jedynie z wypoczynkiem, snem i oczywiście seksem – zaznacza Aneta.
11. Kup większą kołdrę, niż twoje łóżko. – Ciężej to się ścieli, ale o ile lepiej się śpi! – śmieje się Justyna.
12. Nie śpij ze zwierzętami. – Zostanę za to zlinczowana, ale nigdy nie śpię z moimi zwierzakami, a mam i kota, i psa. Zamykam drzwi do sypialni, one zostają w dużym pokoju i na nic nie zdadzą się ich piski. Nie wysypiałam się ze zwierzakami w łóżku. Było mi gorąco, niewygodnie i nie mogłam poradzić sobie z sierścią na pościeli. Kocham je, ale bez nich śpi mi się sto razy razy lepiej – wyjawia Monika.
13. Nigdy nie zasypiaj w codziennym ubraniu i makijażu. – Nawet kiedy wracam pijana nad ranem, staram się zmyć make-up i przebrać się w piżamę. Nie chodzi tylko o to, że spanie w makijażu jest zabójcze dla cery. Spanie w codziennym ubraniu jest po prostu niewygodne, a rano jest się zmarnowanym – mówi Ewa.
14. Pokrop poduszkę i kołdrę olejkiem lawendowym. – Kilka kropli olejku i zasypiasz otoczony cudownym, relaksującym zapachem. Oczywiście to nie musi być lawenda, ale osobiście to zapach, który tuli mnie do snu, lepiej niż własna matka w dzieciństwie (śmiech). Jedyne moja rada: kup naturalny olejek, a nie jakiś chemiczny smrodek. Jeśli nie przeszkadza ci bardziej intensywny zapach, przed snem rozpyl olejek w kominku zapachowym albo dyfuzorze – doradza Iga.
15. Miej dzbanek z wodą na szafce nocnej. – Szklanka wody przed snem, szklanka wody po przebudzeniu. Nawadnianie się działa cuda, gwarantuję! – podkreśla Paweł.
16. Chodź spać o w miarę równej porze. – Bardzo ważna jest dbałość o rytm dobowy, czyli mniej więcej stałe pory różnych aktywności i snu. Nie zawsze to jest oczywiście możliwe, ale w tygodniu staraj się chodzić spać o podobnej godzinie. Nie sugeruj się też tym, ile godzin śpią twoją przyjaciele. Śpij tyle, żebyś budził się wyspany i wypoczęty – osiem godzin nie jest dla każdego. Niektórym wystarczy siedem, inni muszą spać dziewięć – radzi Piotr.
17. Pomyśl o kupnie kołdry obciążeniowej. – Kupno kołdry obciążeniowej zmieniło moje życie i wcale nie przesadzam. Po pierwsze zasypiam spokojniejsza i zrelaksowana, po drugie mam głębszy sen, po trzecie mam wrażenie, że leży na mnie ciepły, mięciutki facet i od razu fajniej mi się śpi – śmieje się Karolina.
18. Zadbaj o absolutną ciemność w sypialni. – Przed snem zawsze zaciągam zaciemniające rolety i zasłony. Wyłączam każde źródło światła, zamykam drzwi do sypialni i zakładam maskę na oczy. Od momentu, kiedy zaczęłam spać w całkowitej ciemności, mój komfort snu nieporównywalnie się zwiększył – opowiada Paulina.
19. Medytuj przed snem. – Od dwóch miesięcy codziennie przed snem medytuję. Kładę się, głęboko oddycham i robię skan całego ciała. Od razu ulatują ze mnie kłębiące się w mojej głowie myśli, a moje mięśnie przestają być spięte i usztywnione. Błogo zasypiam, zamiast w nerwach i stresie. Bez medytacji nie ma dla mnie snu – mówi Ewa.
20. Wyrzuć partnera z łóżka. – Jasne, to niepopularna opinia, ale naprawdę nie musisz spać z partnerem w jednym łóżku, jeśli macie zupełnie inne nawyki "spaniowe" i w ogóle się razem nie wysypiacie. Ja śpię w jednym pokoju, mój chłopak w drugim. Ja nie zabieram mu kołdry, on nie budzi mnie chrapaniem. Oprócz tego już na niego nie wrzeszczę, gdy budzi mnie o 6 rano, gdy wstaje na poranną zmianę do pracy. Ratuj swój związek i sen, śpij oddzielnie – śmieje się Ilona.