W wywiadzie z portalem Jastrząb Post aktor Tomasz Oświeciński zdradził, że zakończył współpracę z Patrykiem Vegą. Jak sam przyznał, ma zamiar dalej rozwijać się aktorsko i w przyszłości zagrać chociażby u Agnieszki Holland.
– Zakończyłem przygodę z Patrykiem. Dziękuję Patrykowi, że dzięki niemu zaistniałem i z tego żyję. Gram w teatrze. Ale ten etap jest zakończony. Chciałbym się rozwijać – powiedział Tomasz Oświeciński w rozmowie z Jastrząb Post.
Aktor filmów akcji podkreślił, że marzy mu się zagranie w filmie Wojciecha Smarzowskiego lub Agnieszki Holland. – Patryk robi podobne filmy. Wszystkie są mniej więcej do siebie podobne. Ja bym chciał zrobić coś więcej, coś innego – zaznaczył.
– Nie ujmując mu nic, chciałbym iść do przodu, krok dalej. Ja już odmawiam takich ról jak bieganie z pistoletem i grożenie komuś. To są role, które mnie nie interesują. Interesują mnie role, w których mogę się wykazać aktorsko. Chciałem zagrać geja, zagrałem geja. Może zagram amanta – dodał.
Przypomnijmy, że Oświeciński pojawił się w następujących filmach Vegi: "Służby specjalne", "Pitbull. Nowe porządki", "Pitbull. Niebezpieczne kobiety", "Botoks", "Kobiety mafii", "Plagi Breslau" i "Polityka".