Mars to czwarta planeta od Słońca
Mars to czwarta planeta od Słońca Fot. Pixabay

Przed nami idealna okazja do podglądania, co się dzieje na naszej sąsiedniej planecie. Mars znajdzie się wyjątkowo blisko Ziemi. Taka sytuacja zdarza się raz na wiele lat. Miejmy więc nadzieję, że złośliwe chmury nam nie przeszkodzą w obserwacjach.

REKLAMA
Najlepszy moment na spojrzenie w niebo będzie już we wtorek 6 października. Czerwona Planeta nadal będzie - z ludzkiej perspektywy - niewyobrażalnie daleko, bo aż 62,1 miliona kilometrów od nas. Jednak z perspektywy astronomicznej to rzut beretem. Kolejny raz znajdzie się tak blisko Ziemi dopiero w 2035 roku.
– Ponieważ planety krążą wokół Słońca po orbicie eliptycznej, ich odległość w stosunku do niego i siebie nawzajem się zmienia. Co dwa lat Ziemia i Mars zbliżają się do siebie. I wtedy zazwyczaj widoczna na niebie Czerwona Planeta ma rozmiar 12–13 sekund kątowych. Ale co kilkanaście lat jest znacznie bliżej – opowiedział "Wyborczej" dr Janusz Krywult z Zakładu Astrofizyki Instytutu Fizyki Uniwersytetu Jana Kochanowskiego.
Astrofizyk dodaje, że we wtorek Mars będzie miał rozmiar niemal 23 sekund kątowych. Możemy sobie więc wyobrazić, jak będzie dobrze widoczny.
Szczególnie, że nie znajdzie się nisko nad horyzontem, ale wysoko na niebie. Ponoć wystarczy nam nieco lepsza luneta, by móc wypatrzeć białe czapy polarne.