
Blanka Lipińska, która rozstała się z Baronem, odpoczywa właśnie w Egipcie. Autorka "365 dni" nagrała relację na Instagramie, w której zwróciła się do swoich fanek. Podziękowała im za wsparcie i żartobliwie zauważyła, że to miła odmiana po wszystkich kąśliwych uwagach pod jej adresem.
REKLAMA
Czytaj także: "Jesteś strasznie brzydko zrobiona". Fanka skrytykowała Blankę Lipińską, celna riposta pisarki
We wtorek Blanka Lipińska podzieliła się z fanami niespodziewaną wiadomością. Po ośmiu miesiącach rozstała się z Baronem. – Tak, kilka dni temu rozstaliśmy się z Aleksandrem. To dla mnie bardzo trudny czas, który na moje szczęście spędzam z bliskimi osobami w pięknym miejscu – oznajmiła Blanka Lipińska w oświadczeniu, które ukazało się w "Gali".
Autorka "365 dni" – która skasowała już z Instagrama wszystkie zdjęcia byłego partnera – przebywa obecnie na urlopie w Egipcie, na którym – jak podaje Pudelek – miał towarzyszyć jej Baron. Jednak nie stawił się na lotnisku. Z informator Plotka stwierdził, że "w tym związku zrobiło się duszno". – Ona chciała wejść na kolejny etap i oczekiwała zaangażowania, a on zawsze był i będzie wolnym strzelcem. Nie na to się pisał – powiedział informator.
Blanka Lipińska o rozstaniu z Baronem
Lipińska nagrała teraz wiadomość dla swoich fanów, którzy wspierają ją po rozstaniu. – To był naprawdę, słuchajcie, długi i piękny dzień, i chciałabym podziękować, zwłaszcza kobietom, za całą masę cudownej energii i wiele słów wsparcia – powiedziała autorka "365 dni".Pisarka zdobyła się również na żart. – To naprawdę miła odmiana, bo ostatnio dostawałam tylko wiadomości, że jestem brzydka i źle mi w aparacie. Także dzięki, moje kochane panie – powiedziała Lipińska, odnosząc się m.in. do słów jednej z jej obserwatorek, że "jest strasznie brzydko zrobiona".
Blanka Lipińska, mimo że na nagraniu wyraźnie widać, że przeżywa cięższe chwile, zaznaczyła również, że na jej profilu na Instagramie "nie będzie ani negatywnych emocji, ani negatywnych energii".
"A że ja w życiu kieruje się maksymą, którą mam wytatuowaną na żebrach, a mianowicie: nigdy niczego nie żałuję, bo wszystko w życiu dzieje się po coś, to dalej będę was spamować El Gouną i dalej będziecie oglądać to ciepełko, bo słyszałam, że w Warszawie, tak jak zresztą w całej Polsce dobrobytu nie ma. Także ja was będę ładować, wy ładujcie siebie" – powiedziała pisarka, która odpoczywa w Egipcie.
Związek Blanki Lipińskiej i Barona
Blanka Lipińska i Aleksander Milwiwem-Baronem spotykali się od początku tego roku. Szybko stali się jedną z najpopularniejszych par polskiego show-biznesu, a autorka "365" dni regularnie dzieliła się swoim uczuciem do muzyka zespołu Afromental w mediach społecznościowych.Lipińska, która spędziła z Baronem kwarantannę, w czerwcu zdobyła się na miłosne wyznanie na Instagramie. "Miłość sprawia, że patrzysz na świat przez różowe okulary... Dziękuję Ci, Alek Baron... za Ciebie" – napisała na Instagramie pod wspólnym zdjęciem, które zniknęło już jej profilu.
W lipcu Lipińska i Baron spędzili razem urlop na Krecie. Pisarka, która na wyjeździe celebrowała 35. urodziny, wyznała, że jej ukochany zaskoczył ją "najbardziej wyjątkowym prezentem w życiu", który "doprowadził ją do płaczu". Zdecydowała jednak, że nie podzieli się nim z jej fanami w mediach społecznościowych, ostro skrytykowała też tych, którzy spekulowali, że to... zaręczyny lub ciąża.
Z kolei zaledwie kilka dni temu Lipinska złożyła Baronowi życzenia z okazji Dnia Chłopaka. "Nie tylko jesteś moim Chłopakiem... Jesteś przede wszystkim moim ULUBIONYM CZŁOWIEKIEM, jesteś kumplem, moim partner in crime" – napisała pod adresem muzyka.
