
Jeszcze kilka miesięcy przeciętny Polak nie znałby jego nazwiska. Dziś dla wielu prof. Krzysztof Simon jest autorytetem w walce z pandemią. Wytyka błędy władzy, ostrzega, co nas czeka. Za swoje opinie spotkał się już z hejtem ze strony i prawicy, i lewicy. "Piszą, że nas zamordują, spalą. Młodszy syn zawiadomił nawet policję" – mówił w maju. Co jeszcze, oprócz tego że walczy z pandemią, o nim wiadomo?
Jaki jest prof. Simon
Profesor Simon ujął wielu Polaków właśnie tym, że mówi prosto z mostu, nazywa rzeczy po imieniu, nie owija w bawełnę. Gdy trzeba, nie zostawia suchej nitki na rządzie. Albo na osobach negujących noszenie maseczek.Prof. Simon o covid i o rządzie
Nie sposób zacytować wszystkiego, o czym w czasie pandemii mówił prof. Simon, bo w mediach jest praktycznie bez przerwy. Ostatnio w wywiadach stwierdził wprost, że polska służba zdrowia jest na granicy wydolności, jeśli chodzi o pion zakaźny. – Obawiam się, że w tym tempie cała Polska będzie w strefie czerwonej poza wioskami wysoko w górach – ocenił.Uhonorowany przez prezydenta RP
Prof. Krzysztof Simon 1 listopada skończy 68 lat. Nie jest epidemiologiem. Jest lekarzem chorób zakaźnych, hepatologiem, internistą."Autor lub współautor ponad 430 publikacji naukowych, 4 monografii i książek, 26 rozdziałów w książkach medycznych. Redaktor naukowy 9 książek wydanych w języku polskim. Problematyka badawcza: choroby wątroby, a zwłaszcza zakażenia wirusami hepatotropowymi, nadciśnienie wrotne i metody endoskopowego jego leczenia, pierwotny rak wątroby, zakażenia HIV /AIDS, choroby internistyczne, a choroby wątroby, choroby dróg żółciowych. Promotor 11 doktoratów, 5 następnych w trakcie realizacji, 1 pracy licencjackiej. Patron naukowy pierwszego w Polsce Rejestru Chorych z Pierwotnym Rakiem Wątroby".
