Polska reprezentacja po bezbramkowym remisie z Włochami zmierzyła się z reprezentacją Bośni i Hercegowiny w 4. kolejce Dywizji A Grupy 1 Ligi Narodów. Polakom przez większość pierwszej połowy brakowało skuteczności. Dopiero w 40. minucie honor drużyny uratował Robert Lewandowski i... rozpoczął strzelanie we Wrocławiu. Mecz zakończył się rezultatem 3:0.
REKLAMA
Już od samego początku spotkania Biało-Czerwoni grali z przewagą. W 14. minucie meczu sędzia pokazał czerwoną kartkę Anehowi Ahmedhodziciowi za faul na Robercie Lewandowskim.
W pierwszych trzech kwadransach spotkania Polacy mieli trzy bardzo obiecujące sytuacje pod bramką Ibrahima Sehicia. Największą szansę na gola miał Robert Lewandowski, który w 29. minucie trafił w słupek. Reprezentanci Polski przeważali na boisku, ale nie potrafili tego wykorzystać.
Dopiero w 40. minucie strzelanie we Wrocławiu rozpoczął Robert Lewandowski. To jego 62. gol w polskiej drużynie narodowej i siódmy pod wodzą Jerzego Brzęczka. Pięć minut później było już 2:0. Piłkę uderzeniem głową skierował do siatki Karol Linetty po asyście Roberta Lewandowskiego.
Druga Połowa
Druga część spotkania również zaczęła się bardzo pomyślnie dla Biało-Czerwonych. Po asyście Mateusza Klicha Robert Lewandowski po raz drugi posłał piłkę za linię bramkową Sehicia i Polska prowadziła już 3:0.Kilka minut po tej akcji Brzęczek zdecydował się zmienić napastnika Bayernu Monachium. Zastąpił go Arkadiusz Milik. Potem na boisku pojawili się jeszcze Krzysztof Piątek, Damian Kądzior, Michał Karbownik i Bartosz Bereszyński.
Po zmianach Polacy wyraźnie stracili tempo, a w akcjach zaczęło brakować skuteczności oraz precyzji. Biało-Czerwoni przebijali się pod bramkę Bośniaków, ale nie udało się im zdobyć już ani jednego gola do końca spotkania.
Sytuacja w grupie Polski po 4. kolejce
Po czterech spotkaniach Biało-Czerwoni mają 7 punktów i dzięki remisowi Włoch z Holandią zajmują pierwsze miejsce w grupie. Natomiast zawodnicy reprezentujący Bośnię i Hercegowinę po remisach z Włochami oraz z Holandią i dwóch przegranych z Polską zajmują ostatnie miejsce grupie z dorobkiem dwóch punktów.Składy:
Polska: Wojciech Szczęsny - Tomasz Kędziora, Kamil Glik, Jan Bednarek, Arkadiusz Reca, Jacek Góralski, Karol Linetty, Kamil Jóźwiak, Mateusz Klich, Kamil Grosicki, Robert Lewandowski.Bośnia i Hercegowina: Ibrahim Sehić - Branimir Cipetić, Aneh Ahmedhodzic, Sinisa Sanicanin, Sead Kolasinac - Gojko Cimriot, Amir Hadziahmetović, Miralem Pjanić - Edin Visca, Edin Dzeko, Rade Krunić.
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!