Na finał kampanii wyborczej w USA powróciły echa słów Joe Bidena, jakie padły na początku roku. W styczniu w wywiadzie dla "The New York Timesa" kandydat Demokratów na prezydenta powiedział, że przestał odwiedzać polsko-amerykański klub, ponieważ zaczął się zadawać z "mądrymi ludźmi". Zachowanie kandydata na prezydenta USA skrytykował teraz think thank Intellectual Takeout.
Dziennik "The New York Times" uchodzi za gazetę, która sprzyja Demokratom. Na początku stycznia 2020 roku Joe Biden udzielił tam wywiadu, w którym z jego ust padła dość kontrowersyjna opinia. – Przestaliśmy pojawiać się w klubie polsko-amerykańskim. Przestaliśmy się pojawiać i wszyscy poszliśmy do was, naprawdę mądrych ludzi – mówił, pytany m.in. o przyczyny porażki Hillary Clinton.
Przypomnijmy, że większa część amerykańskiej Polonii popiera Republikanów. Wypowiedź Bidena wzbudziła negatywne emocje u autora tekstu Intellectual Takeout, Toma Zoldaka, który napisał, że polityk nie zalicza polskich Amerykanów do inteligentnych ludzi.
W rozmowie z PAP William Ciosek, który jest współprzewodniczącym Polish-Americans for Trump, zaznaczył, że on i jego ugrupowanie koalicyjne domagają się od Bidena publicznych przeprosin za "oburzające zniesławienie Polaków i innych Amerykanów'.
Przypomnijmy, że Donald Trump zapowiedział, iż nie weźmie udziału w debacie prezydenckiej, którą zaplanowano na 15 października. Ze względu na ryzyko zakażenia koronawirusem spotkanie polityków miało odbyć się online.
Jak podaje BBC, prezydent Trump stwierdził, że nie będzie tracił czasu na zdalną formułę prowadzenia rozmowy, ponieważ jego zdaniem taka opcja "chroniłaby" jego kontrkandydata.
90-minutowa debata online była planowana na 15 października 2020 i miała być drugą z trzech debat, które miały odbyć się przed wyborami prezydenckimi w USA 3 listopada 2020 roku.