"Zakaz konsolacji w czerwonej strefie". Wyjaśniamy, co oznacza słowo użyte przez premiera
redakcja naTemat
16 października 2020, 18:40·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 16 października 2020, 18:40
– W strefach czerwonych będzie zakaz organizacji imprez okolicznościowych takich jak wesela czy konsolacje – poinformował Mateusz Morawiecki na czwartkowej konferencji, a za nim wszystkie media w Polsce. O ile pierwsze pojęcie jest każdemu znane, to w przypadku tego drugiego wielu Polaków ma wątpliwości, o co chodzi.
Reklama.
Premier Mateusz Morawiecki uwielbia oratorskie popisy i nie powstrzymuje się od nich nawet wówczas, gdy do przekazania są konkretne informacje. Tak było również podczas czwartkowej konferencji szefa rządu w sprawie nowych obostrzeń i wprowadzenia w Polsce tzw. małego lockdownu, gdy mówił on m. in. o "zakazie konsolacji".
Funkcjonariuszy policji i pracowników służb sanitarnych nie powinno więc dziwić, jeśli w najbliższych dniach znajdą się osoby, które oznajmią im, że nic nie słyszały o tym, by w czerwonych strefach zakazano... organizacji styp.
Co to jest konsolacja?
Konsolacja to bowiem nieco archaiczna nazwa tradycyjnego poczęstunku, na który bliscy zmarłej osoby zapraszają po pogrzebie. Polskie słowo "konsolacja" pochodzi od łacińskiego "consolatio", czyli określania opisującego ulgę lub pociechę.
Skądinąd podobne pochodzenie ma także znacznie popularniejsze i bardziej zrozumiałe w dzisiejszych czasach pojęcie "stypa".
Łacińskie "stipis" oznacza składkę na złożenie ofiary. W ten sposób w niektórych częściach Europy przed wiekami nazywano też monetę wkładaną w usta zmarłych.