We wtorek premierę miała książka "Greenlights", która jest zestawieniem wspomnień Matthew McConaugheya. W swojej autobiografii aktor wyznał, że w dzieciństwie padł ofiarą molestowania seksualnego.
Matthew McConaughey, zdobywca Oscara za rolę w "Witaj w klubie", opisał w książce swoje wspomnienia, które niejednego czytelnika mogą zaszokować. Aktor zdradził m.in, że jego ojciec przewidział własną śmierć i zmarł podczas seksu.
Teraz na jaw wyszła kolejna głośna sprawa z życia hollywoodzkiej gwiazdy. McConaughey wyznał, że w wieku 15 lat został zmuszony do obycia stosunku seksualnego, zaś gdy miał 18 lat, molestował go pewien mężczyzna. "Byłem nieprzytomny, a on zrobił to na pace furgonetki" – czytamy.
Jak sam podkreśla, nigdy nie czuł się ofiarą. "Mam wiele dowodów na to, że świat knuje, aby mnie uszczęśliwić" – stwierdził 54-letni gwiazdor.
Dodajmy, że w książce "Greenlights" McConaughey opowiada również, że jego rodzice dwa razy się rozwodzili i trzy razy się pobierali. Aktor przyznał też, że raz miał na czole 78 szwów, które założył mu weterynarz.