Jeden z największych protestów ws. zakazu aborcji odbył się w Gdyni. Brała w nim udział Kasia Tusk, córka szefa EPL Donalda Tuska.
Jeden z największych protestów ws. zakazu aborcji odbył się w Gdyni. Brała w nim udział Kasia Tusk, córka szefa EPL Donalda Tuska. Fot. Michał Ryniak / Agencja Gazeta

W sobotę jeden z największych protestów przeciwko ograniczaniu podstawowych praw kobiet odbył się w Gdyni. Tam przeciwko wieloletnim działaniom PiS, których finałem stało się ostatnie orzeczenie TK ws. aborcji, protestowała m. in. Kasia Tusk. Na instagramie blogerka pokazała, jak zareagował na to jej ojciec.

REKLAMA
Obiektywy ogólnopolskich mediów skierowane były w sobotę głównie na to, co działo się na ulicach Warszawy i Katowic, ale potężny protest przeciwko zmuszaniu Polek do rodzenia płodów ciężko i nieodwracalnie upośledzonych miał miejsce także w Gdyni.
Demonstranci szczelnie wypełnili tam centrum miasta. Jedni protestowali "spacerując", inni zakorkowali autami główne arterie komunikacyjne.
W gdyńskim proteście uczestniczyła Kasia Tusk – popularna blogerka modowa, a prywatnie córka byłego premiera Polski i byłego przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska. Na Instagramie pokazała ona fragment korespondencji z ojcem na temat demonstracji w Polsce.
logo
Fot. Instagram.com/makelifeeasier_pl
"Tatulku, w Gdyni tłum. Miasto zablokowane. Nigdy czegoś takiego nie widziałam. I mnóstwo młodych" – napisała Kasia Tusk do ojca. "To wasza rewolucja" – odpowiedział szef Europejskiej Partii Ludowej. Tusk dodał też, by córka na siebie uważała.
Jak wspominaliśmy w naTemat.pl, Donald Tusk wydarzenia w Polsce komentował także publicznie w mediach społecznościowych. Najpierw polityk opublikował na Twitterze krótki, ale dosadny wpis z radą dla aktualnej ekipy rządzącej, a później odniósł się do protestu w jego rodzinnym Gdańsku.