Polki wyszły na ulice w obronie swoich praw, ale nie wszystkim podoba się sprzeciw wobec decyzji władz. Protestujących ostro skrytykował wiceminister Janusz Kowalski z Solidarnej Polski.
– To agresywna młodzież, która przeklina, rzuca kamieniami w policjantów i zachowuje się ordynarnie – ocenił Janusz Kowalski w TOK FM. To jego komentarz do protestów, które w ostatnich dniach odbywają się w Polsce po decyzji Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji.
Wiceminister aktywów państwowych zaapelował, żeby "tych młodych ludzi wychować, bo to nie ma nic wspólnego z normalną debatą". A przy okazji zaatakował przedstawicieli opozycji. – To wszystko jest kompromitacją polityków PO i Lewicy, którzy stoją za tymi bardzo mocno pogubionymi ludźmi – stwierdził poseł.
Kowalski już wcześniej dawał do zrozumienia w sieci, że nie podobają mu się masowe protesty. "Dość tego warcholstwa! Policja stoi na straży bezpieczeństwa Polaków. Każdy kto podniesie rękę na policjanta powinien być surowo ukarany" – pisał.
Dodajmy, że nic nie wskazuje na to, by nastroje w Polsce miały ulec uspokojeniu. Sobota była kolejnym dniem masowych protestów po orzeczeniu TK, w którym za niekonstytucyjne uznano przepisy o tzw. embriopatologicznej przesłance do legalnego przerwania ciąży. Z kolei w niedzielę organizatorzy protestów zachęcają do... pojawienia się w kościołach.