
W mieście pojawił się superbohater. Jeśli potrzebujesz pomocy, zadzwoń! tel. 534 899 866. A jeżeli sam chcesz dołączyć do akcji i obudzić w sobie Superbohatera, także zadzwoń!
Na odzew nie trzeba było długo czekać. Telefony od potrzebujących pomocy mieszkańców Kalisza rozdzwoniły się. Okazało się, że w mieście są dziesiątki ludzi, którzy nie są w stanie poradzić sobie ze swoimi problemami. O ile często nie dowierzali, że ktoś chce im podać pomocną dłoń, później nie kryli wzruszenia. Podziękowaniom za bezinteresowną pomoc nie było końca. Akcja Superbohatera pokazała, że ludzie nie są w stanie dostrzec nawet swojego sąsiada i poświęcić mu choćby pięciu minut swojego "zapracowanego" życia. Tym razem, było jednak inaczej.
O tym, skąd wziął się pomysł na Superbohatera, a także co udało się zrobić przez dwa i pół miesiąca opowiada nam pomysłodawca akcji – Sebastian Jochan.
Dzisiaj Akcja Mycia Okien,o której nie pisałem wcześniej z powodu pewnych niepewności,delikatności sprawy i prośby o dyskrecję. Dlatego dziś, wyjątkowo 4osobowa grupa myje okna w mieszkaniu, u przemiłej Pani, która porusza się na wózku inwalidzkim i do końca nie może uwierzyć ,że w Kaliszu są Superbohaterowie,ale jak się przekona, to wie gdzie jest wielu potrzebujących ,którym będziemy mogli pomóc . CZYTAJ WIĘCEJ
Proszono mnie, abym pomógł wsadzić kogoś do więzienia, lub zrobił porządek z łobuzami na osiedlu. Raz zadzwonili do mnie listonosze, którzy mieli tak dużo listów do rozniesienia że nie dają rady.
Czytaj także: Warszawski Spiderman: Policja daje mi mandat tylko kiedy musi. My, superbohaterowie, trzymamy się razem [wywiad]
Kiedy Superbohater pójdzie na urlop?
Jacy byli ludzie którzy dzwonili? Czy były to swobodne rozmowy, czy zdarzały się bardziej dramatyczne?