Z powodu drastycznych wzrostów liczby zakażeń koronawirusem nie będzie mszy świętych i procesji na cmentarzach. Eucharystie będą sprawowane w świątyniach – wynika z dekretów biskupów w diecezjach. Hierarchowie zachęcają do indywidualnego odwiedzania cmentarzy.
W mediach od blisko 20 lat, w naTemat pracuję od 2016 roku jako dziennikarz i wydawca
Napisz do mnie:
rafal.badowski@natemat.pl
Taką zachętę dla wiernych wystosował metropolita poznański abp Stanisław Gądecki. Jak wyraził się duchowny, powinni to zrobić rozkładając odwiedziny grobów swoich bliskich na całą "oktawę" uroczystości.
Hierarcha poprosił księży, by rozważyli możliwość zrezygnowania ze mszy św. na cmentarzu w dniu 1 listopada, która zwykle gromadzi tłumy. Zamiast tego mają zaprosić wiernych do udziału w liturgiach sprawowanych w... kościołach.
Z powodu epidemii 1 listopada na cmentarzach poznańskich nie odbędą się tradycyjne nabożeństwa w uroczystość Wszystkich Świętych – napisał abp Gądecki w komunikacie.
O odwołanie mszy św. i nabożeństw na cmentarzach na Wszystkich Świętych zaapelował także prymas Polski abp Wojciech Polak. Zaapelował, by nie organizować 1 listopada tradycyjnych procesji. Poprosił, by obchody na cmentarzach celebrować w kościołach, "w trosce o zdrowie i bezpieczeństwo wiernych".
Także w archidiecezji warszawskiej, zgodnie z decyzją kard. Kazimierza Nycza, nie będzie tradycyjnych procesji na Cmentarzu Powązkowskim, Cmentarzu Północnym na Wólce Węglowej czy Cmentarzu Wawrzyszewskim. Zamiast nich "modlitwa w intencji zmarłych będzie zanoszona do Boga podczas nabożeństw w świątyniach".
Dekret ws. Wszystkich Świętych wydał również papież Franciszek. Zgodnie z nim w 2020 roku odpust zupełny za zmarłych można uzyskać nie przez pierwsze osiem dni listopada, ale przez cały miesiąc.
Na mocy dekretu Franciszka osoby starsze, chore i pozostałe, które nie mogą opuścić domu, na przykład z powodu restrykcji nałożonych przez władze, mogą uzyskać odpust zupełny na drodze duchowej łączności ze wspólnotą wiernych i modlitwy za zmarłych.