
Reklama.
Gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, na Prawo i Sprawiedliwość zagłosowałoby zaledwie 30,9 proc. respondentów. We wrześniu chciało to zrobić 40,5 proc. ankietowanych.
To spory spadek, na co z pewnością miała wpływ skandaliczna decyzja Trybunału Konstytucyjnego zakazująca aborcji i związane z nią masowe protesty w ramach Strajku Kobiet, które trwają już ponad 10 dni. I trwać będą dalej.
Na Koalicję Obywatelską chce głosować 25,3 proc. badanych. Poparcie wzrosło o 2 pkt proc. w porównaniu do września. Trzecia jest Polska 2050 Szymona Hołowni z 14,7 proc. To wynik lepszy o 5,6 pkt proc. od tego sprzed miesiąca. Do Sejmu weszłaby jeszcze Lewica z 6-procentowym poparciem. Konfederacja ma 4,9 proc., a PSL – zaledwie 2,7 proc.
Także z najnowszego sondażu IBRiS dla Wirtualnej Polski wynika, że obecnym zmartwieniem Prawa i Sprawiedliwości jest już nie tylko utrata większości w Sejmie. Partia Jarosława Kaczyńskiego już dawno nie miała tak niskiego poparcia. Na PiS chce głosować zaledwie 29 proc. ankietowanych.
źródło: RMF FM