
Reklama.
"Jak można tak mówić??? Jak można coś takiego wydrukować??? Zdziczenie kompletne!" – pisze na Twitterze blogerka kataryna. Do jakich słów nawiązuje?
Do tych autorstwa Bronisława Wildsteina. "Wprawdzie obserwacja wspomnianego motłochu każe zastanowić się nad sensownością aborcji, a istnienie Marty Lempart jest najpoważniejszym argumentem na jej rzecz, ale funkcjonowanie osób, które stanowią antypody ludzkiej godności, nie powinno prowadzić do jej odrzucenia" – czytamy w felietonie publicysty opublikowanym w tygodniku "Sieci".
Czytaj także: "Ona nikogo nie udaje". Stała się twarzą protestów kobiet. Kim naprawdę jest Marta Lempart?
Większość komentujących post kataryny nie kryje oburzenia słowami Wildsteina. Niektórzy namawiają Lempart do skierowania sprawy na drogę prawną, a przynajmniej wyegzekwowania od publicysty przeprosin.
Bronisław Wildstein to dziennikarz, publicysta, pisarz, a także prezenter radiowy i telewizyjny. W latach 2006-2007 był prezesem zarządu TVP. Jest kawalerem Orderu Orła Białego.