Obecna ekipa rządząca nie miała tak słabych notowań nigdy. Zaufanie traci i Donald Tusk i jego rząd, a Platforma Obywatelska pomniejsza swój elektorat.
Jeszcze niedawno uważano, że Donald Tusk jest w stanie sam napędzić poparcie dla PO i swoim politycznym urokiem maskować nawet najbardziej kontrowersyjne decyzje rządu. Potwierdzała to przecież historia Tuskobusa z ostatniej kampanii wyborczej. Dzisiaj ten mit zdaje się upadać.
Według CBOS, niedawny lider rankingów zaufania może dzisiaj liczyć na nie tylko wśród 49 proc. Polaków. 32 proc. mu jednak w ogóle nie ufa. Daleko mu do budzącego najwięcej, bo 55 proc. negatywnych emocji wśród społeczeństwa Jarosława Kaczyńskiego, ale i prezydenta Bronisława Komorowskiego, który cieszy się zaufaniem aż 71 proc. Polaków.
Wyniki innych badań nie są dla władzy mniej nieprzyjemne. W sondażu HomoHomini dla WP.pl, choć pracę Donalda Tuska dobrze ocenia 45% wyborców, to 52% respondentów oceniło ją źle. Oceny pozytywne wzrosły o 2 punkty procentowe, ale złe aż o 6.
Sam rząd dobrze oceniło 36 proc. Polaków, źle 60% badanych - również o 6% więcej niż w poprzednim badaniu.
W efekcie traci również Platforma Obywatelska. Z badań HH wynika, że dzisiaj zagłosowałoby na nią 34 proc. Polaków. To spadek o 2 proc. Drugie jest PiS, które również tracąc - jeden punkt procentowy - notuje wynik na poziomie 22 proc.
Słabość Platformy, siłą lewicy
Zyskuje natomiast lewica. I to ta klasyczna. Na trzecie miejsce wraca Sojusz Lewicy Demokratycznej, na który swój głos oddałoby 13 proc. respondentów. Tyle samo, co na Ruch Palikota.
Z niezmiennym 7-proc. poparciem do Sejmu weszłoby dzisiaj Polskie Stronnictwo Ludowe, a coraz bliżej pokonania progu wyborczego jest Solidarna Polska, któa cieszy się poparciem 4 proc. Polaków.