W poście wspomniał o swojej audiencji u Jana Pawła II. "To był jeden z najważniejszych momentów w moim życiu. Od tej chwili był dla mnie kimś bardzo ważnym. Gdzieś w głowie, sercu, myślach. (...) Czy papież wiedział? Czy zaufał ludziom, którzy ukrywali i za jego plecami, wykorzystując jego świętość, robili biznesy?" – zapytała gwiazda stacji.
"Dziesięć tysięcy dolarów za błogosławieństwo, pierwszy rząd podczas papieskiej mszy, śluby, chrzciny… Niedobrze mi i tak zaj*biście smutno" – dodał Jędrzejak.