Fotoreporterka Agata Grzybowska została wypuszczona z komisariatu.
Agata Grzybowska została wypuszczona z komisariatu. Fot. Facebook.com/ratsagency

Zatrzymana w trakcie poniedziałkowych protestów fotoreporterka Agata Grzybowska została w poniedziałkowy wieczór zwolniona z komendy przy ul. Wilczej. Przed budynkiem czekało kilkudziesięciu demonstrantów.

REKLAMA
Informację tę przekazał na antenie TVN24 reporter Paweł Łukasik. Potwierdził ją przed chwilą także portal Onet. Przed komendą przy ul. Wilczej w Warszawie na uwolnienie Agaty Grzybowskiej czekało kilkudziesięciu demonstrantów.

O uwolnieniu Grzybowskiej napisał też inny fotoreporter "Gazety Wyborczej", Jędrzej Nowicki. Informacja była ta aktualizacją jego wpisu dotyczącego zatrzymania.

Fotoreporterka została zatrzymana w trakcie poniedziałkowej demonstracji w ramach Strajku Kobiet. Policja poinformowała, że do zatrzymania doszło w związku z naruszeniem nietykalności funkcjonariusza. Według świadków policjanci musieli wiedzieć, że mają do czynienia z przedstawicielką mediów. Grzybowska miała przy sobie legitymację prasową, w dodatku tłum krzyczał, że jest dziennikarką.
Fotoreporterka została przewieziona na komisariat. Tam spędziła kilka godzin. Chwilę po 19 została wypuszczona na wolność.

W poniedziałek w stolicy odbywa się kolejna blokada ulic. Demonstranci zgromadzili się m.in. przed siedzibą MEN w al. Szucha. Kilka osób przywiązało się tam do bramy wjazdowej. Ich zachowanie w swoim stylu skomentował szef resortu Przemysław Czarnek, którego dymisji domagają się protestujący.
źródło: Onet