
Z przykrością, ale i wściekłością zasiadam do pisania tej recenzji. "Erotica 2022" miała być ciekawym eksperymentem z wybitnymi artystkami, a wyszła biedna podróbka "Opowieści podręcznej" bez polotu, ze zmarnowanym potencjałem i talentami. Czas jest bezcenny, więc ostrzegam, że dwie godziny seansu mogą być dla wielu drogą przez mękę.
