"Kłopoty nie trwają wiecznie" – to tytuł pierwszego odcinka specjalnego "Euforii". Odtwórczyni roli głównej, Zendaya udostępniła plakat z zapowiedzią produkcji HBO. Fani nie mogą się doczekać. Czy to oznacza, że już niedługo będziemy mogli obejrzeć 2. sezon modnego serialu?
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.
"Euforia" HBO wdarła się przebojem na rynek seriali w połowie 2019 roku. W bardzo szybkim czasie zyskała ogromną rzeszę fanów, którzy zacierali ręce na kontynuację w 2020.
Niestety pandemia pokrzyżowała plany producentów. Serialowa ekipa nie zaczęła jeszcze zdjęć do 2. sezonu. Fani mogą liczyć jednak na niespodziankę.
Zendaya promuje odcinki specjalne
Mamy dobrą wiadomość. Pomimo pandemii, ekipa zdołała nakręcić dwa kameralne epizody. Zendaya nazwała je odcinkami pomostowymi. Premierę pierwszego obejrzymy na platformie HBO już 7 grudnia.
"Po tym, jak Jules zostawiła ją na stacji kolejowej, pierwszy odcinek specjalny jest o Rue, gdy celebruje Boże Narodzenie" - czytamy w oficjalnym opisie premierowego odcinka "Euforii".
Przypominamy, że Jules (Hunter Schafer) zostawiła swoją przyjaciółkę/dziewczynę na dworcu, a ona w rozpaczy znowu sięga po narkotyki.
Za scenariusz i reżyserię "Trouble Don't Last Always" odpowiada Sam Levinson. Do serialu powróci Colman Domingo jako Ali. Nieznana jest data premiery drugiego epizodu. Z plakatów wiemy na pewno, że odcinki nie nie są częścią drugiego sezonu "Euforii".
"Byłam podekscytowana, mogąc wrócić do tej postaci. Stęskniłam się za graniem Rue. Móc znów wskoczyć w jej trampki było dla mnie bardzo, bardzo wyjątkowym przeżyciem" - mówiła Zendaya w wywiadzie dla magazynu Essence.