W czasie występu w finale "The Voice of Poland" Urszula Dudziak miała na sobie złoty symbol błyskawicy przypięty do paska. Jednak na oficjalnych zdjęciach prasowych, które zostały wykonane po programie, błyskotki nie widać. Według nieoficjalnych informacji nie było to przypadkowe.
Dziennikarz popkulturowy. Tylko otworzę oczy i już do komputera (i kto by pomyślał, że te miliony godzin spędzonych w internecie, kiedyś się przydadzą?). Zawsze zależy mi na tym, by moje artykuły stały się ciekawą anegdotą w rozmowach ze znajomymi i rozsiadły się na długo w głowie czytelnika. Mój żywioł to popkultura i zjawiska internetowe. Prywatnie: romantyk-pozytywista – jak Wokulski z „Lalki”.
Błyskawica w ostatnich miesiącach kojarzy się jednoznacznie - stała się symbolem Strajku Kobiet. Piosenkarka chciała w subtelny sposób wyrazić swoje wsparcie dla protestujących, jednak nie spodobało się to władzom rządowej telewizji. Tak przynajmniej wynika z informacji portalu Plotek.pl.
"Błyskawica - symbol Strajku Kobiet - w stylizacji Urszuli Dudziak nie znalazła się przypadkowo. To był celowy zabieg i manifest poglądów, zaplanowany od początku do końca. To jednak nie spodobało się władzom stacji. Chwilę po występie została zawołana przez osobę z produkcji i poproszona o usunięcie 'ozdoby' z paska" – powiedziała "Plotkowi" osoba z produkcji "The Voice of Poland".
Złoty symbol błyskawicy widzimy w kreacji Urszuli Dudziak m.in. w czasie występu z Jędrzejem Skibą. Jednak na zdjęciach prasowych już go nie ma. Możemy to zobaczyć w tym artykule.
Za nami 11. edycja programu "The Voice of Poland". Program wygrał Krystian Ochman – tenor obdarzony niezwykłym głosem. Wokalista, który jest wnukiem słynnego tenora Wiesława Ochmana, pokonał Adama Kalinowskiego i tym samym zapewnił zwycięstwo drużynie Michała Szpaka.