PKN Orlen poinformował w poniedziałek, że kupił Grupę Polska Press, która pod swoimi skrzydłami skupia rzeszę dzienników, tygodników i portali lokalnych w całej Polsce. Poprosiliśmy Witolda Głowackiego – jednego z dziennikarzy GPP – o komentarz do tej informacji. W rozmowie z naTemat.pl nie ukrywał on zaniepokojenia.
– Bardzo komfortowe było dla mnie dotąd poczucie, że "Polska The Times" i inne gazety regionalne należą do tych najbardziej neutralnych politycznie tytułów na polskim rynku. Nie służyliśmy żadnej określonej opcji politycznej - naszym panem i władcą zawsze był czytelnik – mówi naTemat.pl Witold Głowacki z Grupy Polska Press.
Poprosiliśmy go o komentarz po tym, jak PKN Orlen ogłosiło przejęcie Grupy Polska Press wraz ze wszystkimi dziennikami, tygodnikami i portalami lokalnymi. W rozmowie z nami Głowacki podkreśla, co to znaczy być niezależnym medium regionalnym.
– Regularnie staraliśmy się punktować wady klasy politycznej i nadużycia władzy - i tej krajowej, i tych lokalnych. Na naszych łamach ukazują się wywiady z politykami wszystkich opcji, a strony opinii i komentarzy mają naprawdę pluralistyczny charakter, co zresztą nieźle odzwierciedla światopoglądowe zróżnicowanie pracujących w gazetach regionalnych dziennikarzy i publicystów. W realiach polskiego mocno spolaryzowanego politycznie rynku prasy było to - i jest - bardzo cenne – zaznacza dziennikarz.
"Zrozumiały niepokój" dziennikarzy Polska Press
Witold Głowacki stwierdza, że wiadomość o przejęciu wydawnictwa przez państwowy koncern budzi wśród jego pracowników "zrozumiały niepokój".
– Za rządów PiS na większą skalę wpływ państwowego - i, nie ukrywajmy, politycznego - właściciela obserwowaliśmy dotąd jedynie na przykładzie mediów publicznych, które dość błyskawicznie zostały zamienione w całkowicie jednostronną tubę propagandową obozu władzy, stając się z czasem zupełnym zaprzeczeniem dziennikarskich wartości i standardów – podkreśla nasz rozmówca.
– Gdyby ten sam, jedyny dotąd zaprezentowany przez władzę, scenariusz miał się powtórzyć w wypadku portali i gazet regionalnych, byłaby to niepowetowana strata dla czytelników i dla polskiego rynku mediów – konkluduje Głowacki.