Samuel Pereira nie będzie robił zakupów w Reserved. Powodem są... ubrania z błyskawicą
Bartosz Świderski
10 grudnia 2020, 11:10·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 10 grudnia 2020, 11:10
Samuel Pereira zamieścił na Facebooku wpis, w którym oznajmił, że nie będzie kupował ubrań w polskim sklepie Reserved. Do postu załączył zdjęcia swetra i kalesonów z logiem błyskawicy. "Polska to też mój kraj, żadne lobby aborcyjne nie ma prawa mi kazać z niego wyp*erdalać" – czytamy.
Samuel Pereira zamieścił w mediach społecznościowych wpis, do którego dodał zdjęcia przedstawiające ubrania z oferty Reserved. Na fotografiach widzimy szary sweter oraz czarne legginsy z nadrukiem błyskawicy. "Reserved dołączył do "Wyp*erdalać?" – zastanawiał się.
Dziennikarz przyznał, że od lat kupuje ubrania w polskiej sieci sklepów, ale tym razem się zawiódł. "Niecały miesiąc temu zrobiłem tam zakupy na ponad 560 zł i planowałem w przyszłym tygodniu zrobić kolejne (świąteczne prezenty). Dziś zostałem przez firmę Reserved zmuszony do zaprzestania korzystania z jej produktów i nie zostawiania już pieniędzy w jej sklepach" – stwierdził (pisownia oryginalna).
"Jako ludzie cywilizowani powinniśmy wiedzieć, że człowiek mniejszy, bezbronny, chory nie jest 'gorszy'. (...) Wiem, że mój wpis może się spotkać z hejtem spod znaku "Wypie*dalaj", ale Polska to też mój kraj, żadne lobby aborcyjne nie ma prawa mi kazać z niego "wypie*dalać", a ja mam prawo do wyrażania swoich opinii, do czego też Was zachęcam" – skwitował Pereira.
Prawica porównuje błyskawicę do symbolu SS
Przypomnijmy, że politycy PiS dopatrują się w błyskawicy Strajku Kobiet symbolu używanego przez SS. W TVP Info też starano się to udowodnić.
W październikowym wydaniu programu "W tyle wizji" pokazano przykłady różnych form użycia błyskawicy. I co ciekawe, zaprezentowano m.in. logo... Poczty Polskiej, jednostki GROM czy symbol kojarzący się z Powstaniem Warszawskim. A to wszystko przy piosence AC/DC – "Thunderstruck". Kultowy zespół też jest kojarzony ze znakiem błyskawicy.
Ogórek później podkreślała, że trudno nie skojarzyć błyskawicy ze znakiem SS. Tyle że to ma się nijak do materiału, który kilkanaście sekund wcześniej zobaczyli widzowie.